sobota, 13 maja 2017

Warkocz Holenderski


Hej :) Dziś przychodzę do was z postem o mojej ulubionej tematyce.
Fryzjerstwo to coś co najbardziej mnie interesuje i bardzo lubię to robić. Dzisiaj moją "modelką" nie była główka do ćwiczeń lecz moja siostra. O wiele lepiej wykonuje się plecionki na ludzkiej głowie, gdzie włosy są gładkie i nie plątają się. Lecz spotkałam się już z wieloma komentarzami, że różnego rodzaju plecionki wychodzą i zarazem wyglądają lepiej na zwykłych główkach do ćwiczeń, co niestety jest prawdą. Nigdy nie uda nam się wykonać dokładnie takiej samej i tak pięknie wyglądającej fryzury na zwykłej głowie.

Dzisiejszą fryzurą jak możecie się zorientować po nazwie posta jest warkocz holenderki. Nie jeden a dwa. Lecz ta nazwa nie jest często używana i nie każdy może wiedzieć o co chodzi. Więc już tłumaczę :)
Na pewno każdy z was słyszał o warkoczach robionych od spodu bądź na odwrót, jak wykonuje się podstawowego. Nie jest to wcale trudne w wykonaniu, wystarczy trochę poćwiczyć i każdemu na pewno się uda.

Do wykonania fryzury będziemy potrzebować jedynie grzebienia oraz kilki małych gumeczek.

Fryzurę zaczynamy od wydzielenia partii włosów na czubku głowy. Następnie dzielimy ją na 3 części. Różnica pomiędzy zwykłym francuzem, a naszym warkoczem holenderskim, polega na tym, że poszczególne pasma przekładamy pod albo nad kolejnym. W naszym przypadku używamy techniki przeplatania pod poprzednim, dobierając do każdego część luźnych włosów.

Nie takie trudne jak by się mogło wydawać :) Sami spróbujcie. Na dole znajdziecie kilka zdjęć tego jak ja to wykonałam.


































7 komentarzy:

  1. Ciekawie się to prezentuje. Nieraz widziałem takie fryzury :)

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnieee wygląda! Niestety, ja nie dość, że nie umiem robić takich rzeczy, to sama kiepsko wyglądam :D Ale chciałabym się nauczyć, może kiedyś by się przydało na przykład przy dzieciach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Planuję się kiedyś nauczyć :D Umiem zwykłego dobieranego, ale tego jeszcze nie miałam okazji spróbować ;)

    Pozdrawiam,
    www.dagabout.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że samej nigdy mi coś takiego nie wyjdzie :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam usunąć przepraszam. Napisałam że przepiękny warkocz, bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że i mi kiedyś uda się taki zrobić.

      Obserwuję i zapraszam do siebie :)
      https://kahsdesign.blogspot.com/

      Usuń
  6. Dzięki za posta! Mam nadzieję, że wyjdzie mi tak jak na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń